Opowiadania erotyczne Erotyczne opowiadania oferują czytelnikom możliwość zgłębiania nowych...
Bezwarunkowa miłość, dla mnie, oznacza, że nie jest uzależniona od jakichkolwiek warunków, aby istnieć. Jeśli kochasz coś lub kogoś bezwarunkowo, to nie ma znaczenia, co się zmieni lub co się stanie, będziesz nadal kochał. To jest bezwarunkowe. Nie ma żadnych sznurków, żadnych warunków, przywiązania.
Miłość bezwarunkowa nazywana jest uczuciem bez ograniczeń lub miłością bez warunków. Termin ten jest czasami kojarzony z innymi terminami, takimi jak prawdziwy altruizm lub całkowita miłość. Każdy obszar wiedzy ma pewien sposób opisywania miłości bezwarunkowej, ale większość zgodzi się, że jest to ten rodzaj miłości, który nie ma żadnych ograniczeń i jest niezmienny. Jest to pojęcie porównywalne z pojęciem prawdziwej miłości, które jest powszechnie używane do opisania miłości między kochankami.
Dlaczego Bezwarunkowa Miłość nie ma miejsca w romantycznych związkach
Biorąc pod uwagę powyższe, może wydawać się dziwne, że uważam, iż bezwarunkowa miłość nie ma miejsca w romantycznych związkach. Czyż nie byłoby przecież idyllicznie kochać swojego partnera absolutnie i całkowicie, i czuć, że czuje się tak samo z powrotem?
Cóż, tak. Ale kochanie kogoś absolutnie i całkowicie często ma wewnętrzne warunki. Dlatego nie jest to bezwarunkowe. Czy nadal byś ich kochał, gdyby cię nie szanowali lub nie wykorzystywali? Nie mówi±c, że kiedykolwiek by to zrobili, ale zawsze jest to potencjalnie możliwe, dlatego warunkiem twojej ci±głej miło¶ci jest to, że nigdy nie robi± tych rzeczy. Jestem pewna, że możesz myśleć o wielu innych warunkach, które mogłyby złamać zarówno twoje zaufanie do partnera, jak i twoją miłość do niego.
Zapadłam w miłość z kilkoma osobami i choć potrafię być nostalgiczna za czasami, kiedy je kochałam, wiem, że miłość nie trwała dalej. Zdecydowanie zakończyła się moja miłość do nich w sposób romantyczny, relacyjny. Warunki, w jakich bym je kochała, zmieniły się, już ich nie kochałam, nigdy nie była to miłość bezwarunkowa. To bardzo krótka i uproszczona wersja, ale mam nadzieję, że rozumiesz mój punkt widzenia.
Absolutnie kocham mojego partnera. Tam, gdzie teraz jesteśmy, kocham go z całego serca. Nie powiem, że nic bym dla niego nie zrobiła, bo to po prostu nieprawda. Wszystko, co wymagałoby ode mnie przekroczenia moich osobistych granic lub ograniczeń, czy to w codziennym życiu, czy też w otoczeniu seksualnym, jest czymś, czego bym nie zrobiła, nawet jeśli on by mnie o to poprosił lub kazał. Na szczęście, nie prosiłby ani nie kazałby mi robić tych rzeczy, ponieważ mówiliśmy o naszych granicach, ufam mu, że nie, nie chce mnie w żaden sposób zdenerwować ani skrzywdzić, a my się kochamy.
Na moje odczucia w tej kwestii prawie na pewno wpływają moje osobiste doświadczenia. Wcześniej kochałam ludzi, którzy złamali moje zaufanie, a tym samym stracili moją miłość. I nie mogę uwierzyć, sądząc po ich działaniach, że oni również naprawdę mnie kochali. Niezależnie od tego, czy było to przekroczenie ustalonych granic, ogólny brak szacunku, czy wszechogarniające brutalne znęcanie się (prowadzące do złamania kości, a także traumy psychicznej), coś lub rzeczy, które zakończyły miłość. Całkowicie.
Były partner powiedział mi też, że kochają mnie bezwarunkowo. Powiedziano to, aby spróbować mnie uspokoić, ponieważ byłem bardzo niepewny siebie w tym związku. Moja niepewność wynikała nieco ze mnie samego, z moich własnych problemów, z tego, że nie czułem się wystarczająco dobrze, byłem wystarczająco ciekawy, atrakcyjny, ale także z ich działań, zabawy na moich niepewnościach, wykorzystywania ich przeciwko mnie przez dziwny cykl uczucia/zaniedbania, mający na celu zburzenie zaufania danej osoby, jednocześnie sprawiając, że staje się ona coraz bardziej zależna od każdej uncji uwagi.
Bycie powiedzianym, że kochają mnie bezwarunkowo, wydawało się uspokajającym, kochającym, mającym nadzieję, stwierdzeniem do powiedzenia. Ostatecznie nie oznaczało to absolutnie nic - nadal zachowywali się w sposób, który udowodnił, że nie tylko nie mają do mnie żadnego szacunku, ale nie są gotowi zaakceptować mnie jako osoby, którą jestem. To na pewno nie jest nic takiego, jak bezwarunkowa miłość, którą obiecali, że będą istnieć. Oczywiście nie jest to też nic takiego jak miłość. To była tylko samozachowawcza manipulacja.
Tak, wierzę, że bezwarunkowa miłość istnieje. To może być niespodzianka, biorąc pod uwagę moje gwałtowne wylanie się powyżej. Wierzę w bezwarunkową miłość, ale nie jako część romantycznych związków. Uważam, że romantyczny związek powinien być absolutnie zawsze warunkowy - oparty na fundamentach i warunkach wzajemnego zaufania, lojalności, uczciwości i innych aspektach, które składają się na szczęśliwe i udane partnerstwo. Jeśli te warunki nie są spełnione, związek zazwyczaj nie trwa zbyt długo. Jest ona warunkowa.
Mam bezwarunkową miłość do moich dzieci. Hodowałam je, urodziłam je, są częścią mnie. Mogą być teraz fizycznie oddzielone ode mnie i szybko dorastać, ale wiem, że zawsze będę je absolutnie i całkowicie kochać, bez względu na wszystko. To nie jest coś, w czym mogłabym pomóc. Bez względu na to, co zrobią, w co uwierzą, jak będą postępować w życiu, będę ich kochać. To moje dzieci. Możliwe, że będą lub mogą robić rzeczy, które oznaczają, że ich nie bardzo lubię (choć oczywiście mam nadzieję, że nie), ale i tak zawsze będę je kochać. To jest sprawa matki z dzieckiem.
Zamiast mówić, że kochasz romantycznego partnera bezwarunkowo, lub oczekiwać/wymagać, że oni kochają cię bezwarunkowo, możesz spróbować skupić się na innej terminologii. Tak bardzo ich kochasz. Na księżyc i z powrotem. Kochasz je bardziej niż kiedykolwiek kochałeś kogokolwiek, lub bardziej niż torebki i wysokie obcasy. Albo powtórki Columbo na kacu. Cokolwiek cię interesuje.
Oczywiście nie piszę tu podręcznika zasad, to wszystko jest tylko moim zdaniem. Ale dla mnie osobiście, wolałbym mieć całkowicie otwarty i uczciwy związek z moim partnerem, który nie miał rażąco błędnego stwierdzenia w sercu każdej czułej komunikacji.
Mojej nieustającej miłości do mojego partnera jest właściwie świadectwem tego, że nasza miłość jest warunkowa. Nasza miłość do siebie nawzajem, wciąż silna, oznacza, że nasze uzgodnione warunki są nadal spełniane - i to jest miłe uczucie. Nie chcę, żeby kochał mnie bezwarunkowo, chcę, żeby widział mnie taką, jaka jestem, żeby zaakceptował moje wady, żeby się na mnie czasem wkurzył i żeby go wkurzył. Ale żeby i tak mnie kochał. Dopóki nie okażę mu braku szacunku, nie złamię jego zaufania i nie zawiodę jednego z naszych warunków. I będę go kochać, póki nie złamie mojego zaufania, nie będzie nieuczciwy wobec mnie, nie skrzywdzi mnie w jakikolwiek sposób, psychologicznie lub w inny sposób.
Więc, "Bezwarunkowa Miłość": Kluczowy składnik szczęśliwego związku"? Nie. Nie w mojej opinii. To brzmi jak absolutna ślepa miłość, ślepe zaufanie i obietnica, że ślepota będzie trwała wiecznie. To obraźliwe i potencjalnie szkodliwe. Zamiast tego, daj mi szczerą, świadomą, otwartą na oczy miłość z ciągłym zaufaniem, komunikacją i aktywną zgodą.
Opowiadania erotyczne Erotyczne opowiadania oferują czytelnikom możliwość zgłębiania nowych...
Jak dobrze spędzić Walentynki To Walentynki, najseksowniejsze święto w roku. To jest Twoja chwila...
Seks oralny Edukator seksualny wyjaśnia jak szczęśliwie dostać się do łóżka. P:...
Masturbacja w dni płodne Rozmowy grupowe, oczywiście, wybuchły. Niektórzy gawędzili na...
Ciekawe pozycje do uprawiania seksu Nie ma wstydu, że zajmuje to trochę czasu, by poczuć się...
Sex pozycja na jeźdźca Jeśli chodzi o pozycje seksualne, niektóre są po prostu, dobrze...